Typowe irlandzkie miateczko,kilka sklepow, pubow, fastfoodow, kiespki plac zabaw dla dzieci, marny park,nawet nie mozna tam pospacerowac, daleko wszedzie, jedyny blisko ladny park to Doneraille, z biegajacymi naturalnie sarenkami, a samo miasto nieciekawe ze wzgledu na jedzenie, kulturalne oferty, przyrode...